wtorek, 1 grudnia 2015

#lastmonth - co nowego w listopadzie

Listopad minął w mgnieniu oka, i chociaż już za 3 tygodnie święta, to nadal niespecjalnie się ochłodziło i mało u mnie zimowych akcentów. Na śniadanie i przekąski jem nadal dużo owoców w przeróżnych postaciech, a sezonowym dodatkiem są chyba tylko pieczone warzywa, które zjadam razem z zieleniną :)




Cieplejsza kurtka do biegania została wyciągnięta z szafy tylko raz, czego zresztą podczas biegu szybko pożałowałam. Ciagle jest za ciepło na takie stroje, przynajmniej tutaj, w Holandii, choć podobno w całej Europie temperatury są wysokie.





Wyjątkowo trafiły mi się w tym miesiącu dwie imprezy, na które chciałam zabrać ze sobą coś słodkiego, żeby nie siedzieć bezczynnie, podczas gdy reszta zajada się tortem na śmietanie :) Ponieważ pieczenie wychodzi mi średnio (jestem specjalistką jedynie w dziedzinie pizzy!), zdecydowałam się na raw ciasta. Kokosowo-figowy sernik z nerkowców z przepisu Veganama (boski!) oraz surowe babeczki marchewkowe, które wymyśliłam na poczekaniu z dosłownie kilku składników. Przed zjedzeniem posmarowałam je sporą ilością kremu z nerkowców i daktyli - prawdziwa rozpusta, w dodatku mega łatwa w przygotowaniu!




Jeśli chodzi o kosmetycznych ulubieńców, to mam do zaprezentowania tylko dwa produkty, za to jak dla mnie absolutne parełki.

Zauważyłam, że moja skóra bardzo się wygładziła odkąd zaczełam oczyszczać ją za pomocą gąbeczek Konjac, o których pisałam w zeszłym miesiącu. Ten efekt wzmocniła niesamowicie naturalna maseczka z błota z morza martwego, której używałam regularnie przez cały miesiąc. Żadna glinka nigdy nie działała na mnie w taki sposób - twarz po niej promienieje, jest idealnie gładka, oczyszczona, miękka i odżywiona, a efekt utrzymuje się bardzo długo. Choć błotnemu zapachowi można pewnie co nieco zarzucić, to i tak kompletnie się od tej maseczki uzależniłam!




Drugim produktem, który gości u mnie od miesiąca i bez którego nie wyobrażam sobie obecnie życia, jest koloryzujący krem FF firmy Fridge. Jego krycie jest bardzo małe, ale ja nie mam ostatnio specjalnych problemów z wypryskami, więc brak efektu maski liczy się na plus. Produkt idealnie stapia się z moją skórą, pięknie wyrównuje koloryt oraz czyni ją świeżą i promienną. Czuję przy tym, że krem naprawdę pielęgnuje moją cerę, nie obciąża jej żadną chemią, nigdy się nie warzy, nie zostawia żadnych śladów na ubraniu, a nakładanie go rano po wyjeciu z lodówki (tam należy przechowywać opakowanie) gwarantuje dodatkowe uczucie odświeżenia. Dla mnie produkt idealny, jestem pewna, że będę zamawiać kolejny!




A na koniec coś, co trochę wprowadza mnie w jesienno-zimowy nastrój długich wieczorów spędzanych w domowym ciepełku. Kolorowanki, którymi zainteresowałam się całkiem niedawno, lecz zdążyły już skraść moje serce. Na razie kupiłam tylko kalendarz z dodatkowymi stronami do kolorowania, aby sprawdzić, czy będę miała ochotę na więcej, ale coś mi podpowiada, że tak! :)




Tymczasem trzymajcie się ciepło i do szybkiego usłyszenia ! :*

11 komentarzy:

  1. Każde Twoje jedzonko wygląda tak apetycznie, że się robię koszmarnie głodna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, bardzo mi miło to słyszeć! lubię roślinki właśnie za te apetyczne kształty i kolory :)

      Usuń
  2. O patrz, wybierałam wczoraj między gąbeczką Konjak, a inną metodą oczyszczania i finalnie zdecydowałam się na tą drugą.. a jest to olejek myjący ze specjalną ściereczką, firmy Resibo. Ma fajny skład i jestem bardzo ciekawa jak będzie się sprawował.

    Krem Fridge chodzi za mną od dawna, może na następne Święta poproszę Mikołaja, bo teraz muszę skończyć to co mam ;)

    Kolorowanki wciągnęły mnie jakiś czas temu, ale teraz przerzuciłam się na obraz firmy Artimento, który ma ponumerowane pola (taki dla artystów zdolnych inaczej - czyli mnie ;). Też bardzo relaksująco na mnie działa.

    Jedzonko jak zwykle wygląda rewelacyjnie!!! MNIAM :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też zamówiłam właśnie mus kokosowy i ściereczkę muślinową do oczyszczania z gaia creams, ale myślę, że będę stosować zamiennie z gąbeczką, nawet jako dodatkowy masaż twarzy pod prysznicem!

      Usuń
  3. Przepis na babeczki marchewkowe chętnie bym podkradła:) U nas temperatury też są wysokie jak na zimę, czekam tylko aż noga będzie gotowa na pierwszy bieg i ruszam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. babeczki to był mega prosty eksperyment, ale bardzo udany! dół to daktyle i suszona morwa (orzechy też na pewno by się fajnie sprawdziły, ale akurat chciałam zrobić wersję low fat), na górze marchewka, wiórki kokosowe i odrobina syropu z agawy :) a na krem zblendowałam namoczone nerkowce z jednym daktylem :D

      Usuń
  4. Super są te owocowe miseczki, a kolorowanki robią się ostatnio bardzo modne, ale sama się nad nimi zastanawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej ho! Jakis fanpage? Cos do subskrypcji ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hej! :D jest instagram i opcja obserwowania bloga, wszystko na prawym pasku :)

      Usuń
  6. O rany bardzo bym chciała spróbować tego kremu koloryzującego, ciągle szukam swojego ideału... Jakoś znaleźć nie mogę. Ciekawe czy dostanę go u siebie :)

    Tak samo recenzja maseczki mocno mnie zachęciła. Super będę polować na te kosmetyki :)

    A ciasto wyszło Ci przepięknie, szykuje się na jakieś nowości, będę przyrządzać u rodziców jak będę w Polsce. Mam nadzieję, że spróbujesz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. super, czekam na nowe przepisy! sama jestem mało kreatywna w kwestiach wypieków (choć przyznam, że moje ulubione to te bez pieczenia), ale jak ktoś podrzuca proste i sprawdzone przepisy, to co innego!

      ze zdjęć wnioskuję, że masz gładką skórę, bez wielkich problemów w rodzaju czerwonych plam czy wyprysków? jeśli tak, to ten krem na pewno ci się spodoba! nie kryje mocno, ale daje taki naturalny efekt "baby face", bez zapychania i brudzenia ubrań, jak dla mnie ideał! :) sklep stacjonarny mają podobno tylko jeden, w warszawie, ale można bardzo wygodnie zamówić przez internet, zwłaszcza że niedługo będziesz przecież w Polsce, więc nawet wysyłka nie musi być zagraniczna ;)

      Usuń